Wójt Wojciech Poczynek zdecydował o wycince na polecenie Powiatowego Zarządu Dróg. Jednak protest przeciwników tak radykalnego rozwiązania odniósł skutek. Jak nas poinformował Jacek Jaśko z Kopańca, w przyszłym tygodniu wójt zorganizuje spotkanie w sprawie konserwacji drzew.
– Mamy nadzieję, że uchroni to unikalną aleję przed wycięciem – mówi J. Jaśko. Podstawą do rozmów ma być inwentaryzacja drzew, które jeszcze się ostały, określenie ich stanu oraz przeprowadzenie koniecznych zabiegów pielęgnacyjnych. Wszystko to ma zapewnić bezpieczeństwo na drodze, za co odpowiadają samorządowcy z gminy Stara Kamienica.
Tymczasem - zgodnie z wizją przeprowadzoną przez PZD, drzewa, które wytypowano do wycięcia, są w kiepskim stanie. Zniknąć ma jedynie osiem zniszczonych przez czas i poobijanych klonów, które stanowią bezpośrdnie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Na odcinku Kopaniec - Wola Kromnowska jest znacznie więcej drzew i na pewno wszystkie nie zostaną wycięte.
Jak koszmarnie wyglądają drogi, przy których wycięto wpisane od lat w miejscowy pejzaż drzewa, mogą się przekonać kierowcy podróżujący po traktach na pograniczu powiatu jeleniogórskiego i ościennych. Wycinka miała zapobiec tragicznym wypadkom, ale okazała się fatalna zarówno dla krajobrazu jak i warunków drogowych: jezdnia pozbawiona została ochrony przed wiatrem i zamiecią śnieżną.