– Uzyskaliśmy prawo tytułu własności do dworca i prowadzimy jego adaptację. Wykonawca od początku roku realizuje całe przedsięwzięcie zgodnie z harmonogramem. Termin otwarcia tego budynku to koniec przyszłego roku – mówi Ryszard Rzepczyński, zastępca burmistrza Karpacza. Obecnie montowana jest więźba dachowa. Samorządowcy mają nadzieję, że do zimy zostaną ukończone prace zewnętrzne. Potem przyjdzie czas na roboty w środku. Władze miasta pod Śnieżką zamierzają ten budynek wykorzystywać jako miejsce spotkań i działalności artystycznej.
Na zachowanym fragmencie torowiska bocznicy ustawionych zostanie kilka wagonów, w których mieściłoby się muzeum kolejnictwa. – Udało nam się wydzierżawić od PKP tory oraz uzyskać teren znajdujący się przy nich, łączący ulice Wielkopolską z ulicą Kolejową – wyjaśnia Ryszard Rzepczyński. W przyszłości, jeśli okaże się to możliwe, zachowanie torowiska pozwoli także na uruchomienie połączeń kolejowych, o ile znajdą się na to środki.
Korzystając tego przedsięwzięcia władze miasta pragną usprawnić wyjazd z Karpacza, aby przebiegał płynnie, umożliwić pieszym bezpieczne poruszanie się na tym terenie oraz stworzyć więcej miejsc parkingowych. Przedłużą ulicę Nad Łomnicą tak, aby ulica Kolejowa nie wchodziła w Konstytucji 3 Maja, tylko łączyła się z Wielkopolską. W ten sposób uda rozładować newralgiczne skrzyżowanie Kowarskiej z Kolejową. Z tego traktu zostanie wykonany wyjazd w kierunku ulicy Wielkopolskiej.
Starostwo jeleniogórskie złożyło także wniosek na remont tej ostatniej i drogi prowadzącej w kierunku Jeleniej Góry od Miłkowa aż do Karpacza. Gmina dofinansowuje to przedsięwzięcie w wysokości 700 tysięcy złotych. – Chcemy również zrobić parkingi i chodnik do ulicy Przemysłowej, gdyż teraz muszą turyści, jak i mieszkańcy chodzić ulicą. Celem tego przedsięwzięcia jest usprawnić wyjazd z Karpacza, aby przebiegał płynnie – dodał.