W miniony czwartek około godziny 23.30 ktoś zniszczył i podpalił mercedesa, który był zaparkowany pod domem państwa Kwaśniewskich. Na szczęście kilka minut po podpaleniu ogień zauważył sąsiad, który ugasił pojazd. Mimo szybkiej akcji płomienie zdążyły wiele zniszczyć. Trwa szacowanie strat. To nie pierwszy raz ktoś w ten sposób groził poszkodowanym.
– Mamy pewne podejrzenia dotyczące sprawcy i poinformowaliśmy o tym policję. Nasze ostatnie problemy zaczęły się bowiem w lutym br., z chwilą, kiedy wynajęliśmy lokal, w którym został otwarty sklep spożywczy. Przez rok, kiedy stał on pusty mieliśmy spokój. Dwa tygodnie temu, kiedy najemca zaczął przygotowania do otwarcia, wybito szybę w oknie wystawowym. Naszym zdaniem te zdarzenia ściśle się łączą. Ktoś ewidentnie próbuje nas zastraszyć. Liczymy jednak, że policja nie pozwoli na to, by przestępcy chodzili po ulicach, zastraszali uczciwych ludzi i czuli się przy tym bezkarni – mówią poszkodowani.
Podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zapewnia, że policja prowadzi wszelkie czynności w tej sprawie w celu jak najszybszego ustalenia i ujęcia sprawców. Wszystkie osoby, które wiedzą cokolwiek w tej sprawie proszone są o kontakt z policją pod numerem alarmowym 997.