W pierwszej odsłonie przyjezdne starały się utrzymać wysoką skuteczność rzutową, którą narzuciły olsztynianki. Po 10 minutach było 29:20, ale druga kwarta pozbawiła nas złudzeń. rewelacyjna w tym spotkaniu Różyńska poprowadziła swój zespół do wysokiego prowadzenia, do przerwy mieliśmy 58:33.
W drugiej połowie poprawiliśmy skuteczność, jednak gospodynie nie zwalniały tempa. Mimo, że trzecią kwartę wygrały jeleniogórzanki to na niewiele się to zdało, bowiem po 30 minutach gry na tablicy wyników było 85:62. Kropkę nad „i” w ostatnich dziesięciu minutach postawiły koszykarki z krainy tysiąca jezior, które ponownie dołożyły 29 "oczek" do swojego dorobku, tracąc 16. Ostatecznie KKS Olsztyn pokonał Karkonosze 114:78 i jest o wiele bliżej utrzymania niż zawodniczki z Jeleniej Góry. Koszykarką kolejki wybrano Karinę Różyńską, która już po raz drugi w tym sezonie popisała się 38-punktową skutecznością w jednym meczu (poprzednio ta sztuka udała jej się w spotkaniu z Uniwersytetem Gdańskim).
KKS Olsztyn - MKS MOS Finepharm Karkonosze Jelenia Góra 114:78 (29:20, 29:13, 27:29, 29:16)
KKS: Różyńska 38, Minczewska 22, Markiewicz 16, Ulaszewska 11, Skiejka 10, Żukowska 8, Rutkowska 4, Saternus 3, Spittal 2, Zajączkowska, Wichłacz, Smol.
MKS: Pawlukiewicz 24, Podgajna 21, Łuczak 10, Krawczyszyn-Samiec 7, Kowalczyk 6, Szczęśniak 6, Piwowarczyk 2, Iwanowicz 2, Wójtowicz, Kowiel.