Podczas spotkania zaprezentowane zostało porozumienie dotyczące wytyczania turystycznych tras konnych na terenach leśnych województwa dolnośląskiego oraz sposoby ich znakowania. Odbyła się także prezentacja projektu „Sudecki Szlak Konny” oraz dyskusja zainteresowanych osób i instytucji związanych z turystyką konną.
W forum wzięli udział przedstawiciele branży konnej, władze powiatowe, przedstawiciele samorządów województwa dolnośląskiego, Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
– Dyskutowaliśmy o porozumieniu podpisanym między Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego, a Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych i Dolnośląską Organizacją Turystyczną, które dotyczy systemu i sposobu znakowania turystycznych tras konnych na terenie lasów państwowych Dolnego Śląska – powiedział Rajmund Papiernik, dyrektor DOT.
– Druga omawiana sprawa dotyczyła wytyczenia sudeckiego szlaku konnego. Jest to nowy projekt, który z jednej strony ma skupić już istniejące odcinki tras konnych na terenie Sudetów, a z drugiej wyznaczy nowe odcinki i doprowadzi do ujednolicenia i zbudowania nowego produktu turystycznego pod nazwą „Sudecki Szlak Konny”, biegnącego od Kotliny Kłodzkiej, aż po Bory Dolnośląskie – dodał.
Spotkanie miało na celu konsultacje społeczne, aby wspólnie wyznaczyć szlak sudecki, i aby ludzie związani z turystyką konną wypowiedzieli się na temat jego przebiegu, znakowania i systemu promocji.
- Jestem zainteresowany rozszerzeniem szlaku sudeckiego, którego byłem założycielem w 2005 roku. Szlak ma ponad 360 kilometrów i jest już oznakowany. Zaczyna się od Gór Złotych, biegnie przez Góry Bystrzyckie, Góry Stołowe, Góry Krucze i ciągnie się aż do samych Karkonoszy. Zostały napisane o nim trzy prace naukowe i wydana książka. Szlak służy nie tylko osobom, które potrafią jeździć konno, ale także osobom niepełnosprawnym w celach rehabilitacyjnych – powiedział Stefan Kobak, honorowy członek Górskiej Turystyki Konnej PTTK.
Każdy zainteresowany po paru godzinach nauki jazdy, wraz z przewodnikiem może wyruszyć na prawdziwą przygodę, ponieważ, aby przejechać cały szlak potrzeba mniej więcej 12 dni. Po drodze jest wiele atrakcji, są punkty gastronomiczne, noclegowe i przede wszystkim bazy konne. Szlak można pokonać również bryczką. Warto podkreślić, że jest to najtrudniejszy szlak konny, ponieważ wiedzie przez góry, ale dzięki temu jest bardzo malowniczy – dodał.