Do niedawna kupcy prowadzący swoje działalności na targowiskach Zabobrze i Flora mieli niewielki wpływ na wygląd swoich miejsc pracy. W minionym roku, kiedy miasto podpisało z nimi umowy na trzy lata postanowili, że zmienią oblicze targowisk i przekonają do siebie klientów. Słów nie rzucili na wiatr. Od chwili przejęcia targowisk wzięli się oni poważnie do działania.
Na targowisku Zabobrze poszerzono parking dla klientów i utworzono 30 nowych miejsc postojowych, łącznie jest ich około 60. Radna Danuta Wójcik ze Spółki Kupieckiej Zabobrze mówi, że już wiele zrobiono, ale równie dużo jest jeszcze do zrobienia. Na dniach na targowisku zamontowany zostanie ogrodzony siatką i zadaszony śmietnik. W tym roku planowane jest również zakończenie grodzenia targowiska siatką. Wywiezione zostały nieużytkowane pawilony.
– Chcemy odbudować zaufanie klientów, bo przez lata było to zaniedbywane. Ponadto wywiązujemy się z obietnic danych miastu, mamy bowiem nadzieję na umowę długoterminową na 10 – 20 lat. Obecnie cały czas działamy. Na dniach montować będziemy również banery reklamowe na pawilonach zewnętrznych. Nasze biuro zostanie przeniesione do wyremontowanego dużego pawilonu. Mamy już swoją stronę internetową www.targowiskozabobrze. Od 1 kwietnia ruszy radiowęzeł z muzyką nowej generacji. Wydłużony zostanie też czas pracy do około 17 – 18.00. Do końca wakacji chcemy też pomalować wszystkie pawilony na jednakowy kolor – mówi Stanisław Sudoł, prezes Spółki Kupieckiej Zabobrze.
Kolejnym krokiem będzie zaoferowanie miejsc pracy usługodawcom. Jak mówią kupcy na targowisku brakuje bowiem rzemieślników. Pierwszy z nich, fryzjer, zacznie swoją działalność na targowisku już niebawem. Oblicze w najbliższym czasie ma zmienić też toaleta.
Na targowisku Flora za kilka dni do użytku zostanie utwardzony parking dla klientów, który nieodpłatny będzie przez godzinę użytkowania. Kupcy z Flory chcą też stworzyć sektor usługowy w miejscu, gdzie obecnie stoją puste pawilony. Do końca półrocza zakończą natomiast malowanie wszystkich pawilonów w jednym, ale jeszcze nie wybranym kolorze. Podobnie jak na Zabobrzu wydłużą się też godziny pracy kupców.
- To są te inwestycje, które możemy wykonać mając podpisaną umowę z miastem na trzy lata. Pozostałe będziemy realizować, kiedy otrzymamy umowę długoterminową – mówi Jan Gniadzik, prezes Spółki Kupieckiej Flora w Jeleniej Górze.