Mecz lepiej rozpoczęły rywalki, które w 7 min. prowadziły 4:1, nasze szczypiornistki szybko zareagowały jednak na ucieczkę gospodyń i doszły wyniku doprowadzając do remisu po 7. Od momentu 9:9, przeciwniczki znów podkręciły tempo i odskoczył na cztery bramki, wygrywając pierwszą odsłonę 13:9. Po zmianie stron na parkiecie dzieliły i rządziły już tylko jeleniogórzanki, które w 38 min. prowadziły 16:14 i od tego momentu rozpoczęły systematyczne powiększanie przewagi, wygrywając ostatecznie 29:23.
– W pierwszej połowie obserwowaliśmy na parkiecie dwa oblicza zespołu, po przerwie poprawiliśmy obronę, lepiej też zagraliśmy w ataku i kontrolowaliśmy w pełni przebieg wydarzeń na boisku. Druga odsłona została przez nas wygrana różnicą dziesięciu punktów, to świadczy o naszej przewadze w tym fragmencie gry – wyznaje na gorąco Mirosław Uram, trener Finepharmu.