Taki „obrazek” zaobserwował nasz Czytelnik na jednym z podwórek między ulicami Zamenhoffa i Matejki. Ktoś wyrzucił do śmietnika kilka torebek z kaszą manną. Jakże często widzimy także wyrzucony chleb, który bywa bodaj najczęściej poniewieranym pokarmem.
Tymczasem głośno także ostatnio o różnych akcjach rozdawania darów dla ludzi ubogich, którzy są w potrzebie. Widać jednak, jak wielu mieszkańcom Jeleniej Góry się „przelewa” do tego stopnia, że – zamiast podzielić się zbędnymi produktami – wyrzucają je.
Pewnie robią to z nadzieją, że potrzebujący sami sobie wezmą to ze śmietnika, ale czy tak właśnie należy postępować? Warto o tym pomyśleć zwłaszcza w Wielką Sobotę, kiedy znaczna większość jeleniogórzan udaje się do kościołów, aby święcić pokarmy.