Co zresztą wcale nie dziwi biorąc pod uwagę mistrzowską grę niezależnych artystów z Grecji, Polski i Niemiec – pomysłodawców i autorów niezwykłego THE GARDEN – „Ogrodu” pełnego klownady, ekspresji fizycznej, żonglerki rekwizytem i interaktywnych obrazów, skierowanych wprost do publiczności. Celem zawiązania z nią dialogu, a przy tym powstałych w konkretnej przestrzeni z wykorzystaniem możliwości i właściwości danego miejsca, w tym przypadku – Placu Ratuszowego w Jeleniej Górze.
„Ogród” to obszar gry i zabawy, w której uczestniczą zarówno aktorzy jak i widzowie. Zasnuty dymem, tajemniczy, nasycony postaciami z pogranicza jawy i snu wywołuje ciekawość, a przy tym lekki nastrój niepokoju i grozy. Zabiera nas w podróż do teatralnego „świata” poza świat, który znamy na co dzień. I jest to podróż bardzo interesująca.
– Spektakl powstał w 2009 roku, a jego premiera odbyła się w Izraelu. Była to krótsza wersja, niż w chwili obecnej i, co ciekawe, grana w morzu. Z uwagi na fakt, iż bardzo szybko przypadł on do gustu publiczności z różnych krajów, postanowiliśmy nad nim pracować „na lądzie”, na który z czasem go przenieśliśmy. Teraz gramy „Ogród” w najróżniejszych przestrzeniach, tj. w parkach, miejscach postindustrialnych, opuszczonych, a dziś – po raz pierwszy zagraliśmy go w centrum miasta, tutaj, pod Ratuszem w Jeleniej Górze – mówiła nam Barbara Prądzyńska, współautorka sztuki i odtwórczyni jednej z głównych ról.
I dodała: – Sztuka jest opowieścią o klownach, którzy trafiają do niezwykłego „Ogrodu” i tam się bawią. Szaleją, skaczą, biegają po miejscu, które zaczyna ich wchłaniać. Drzewa zaczynają do nich mówić i uczestniczą w fantastycznych igraszkach jednocześnie odkrywając przed nimi oniryczny świat magii; po części rajską krainę niczym z obrazów Boscha. Dobra robota.