Jak pisze rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Jeleniej Górze, Zbigniew Kubiela jest obecnie koordynatorem działań dwóch hoteli spółki INTERFERIE – „Bornit” i „Malachit”, a także przewodniczącym Rady Miejskiej Szklarskiej Poręby.
- Pracuję w branży turystycznej od ponad 20 lat. Mam w tej kwestii wiedzę i doświadczenie, które chciałbym wykorzystać w pracy na stanowisku prezesa Term. Chcę by ten obiekt pełnił funkcję usługową dla mieszkańców Jeleniej Góry i regionu, ale również był nową atrakcją turystyczną kojarzoną przez turystów jak np. Śnieżka – mówi Zbigniew Kubiela, prezes Term Cieplickich. - Chciałbym by w głowach naszych gości funkcjonowało, że po wysiłku fizycznym na nartach czy w górach, w Termach mogą się zrelaksować i odpocząć. Mam pewne pomysły jak tego dokonać, ale nie chcę ich jeszcze zdradzać – dodaje Zbigniew Kubiela.
Nowy prezes Term zapewnia również, że chce uczestniczyć w procesie inwestycyjnym samej budowy Term, choć podkreśla, że spółka „Termy Cieplickie”, której został prezesem, jest tylko operatorem, a nie właścicielem obiektu i sama jego budowa leży w gestii miasta Jelenia Góra.
- Często jest tak, że prezes spółki jest wybierany zanim jeszcze powstanie sam obiekt. Dzięki temu nowy prezes ma czas by rozpocząć działania marketingowe zanim obiekt zacznie funkcjonować. Chciałbym oczywiście wykorzystać swoje dotychczasowe doświadczenie do tego, by ten obiekt powstał jak najszybciej, ale sama budowa jest w gestii inwestora czyli miasta, ale nie spółki, która będzie tym obiektem tylko zarządzała – podkreśla Z. Kubiela. – Nie chcę więc składać żadnych deklaracji, że wraz z objęciem przeze mnie stanowiska prezesa obiekt będzie budowany w natychmiastowym trybie, bo tak nie będzie. Kiedy już jednak powstanie zrobię wszystko, by funkcjonował jak najlepiej i stał się prawdziwą atrakcją naszego regionu – dodaje.