W projekcie wzięło udział prawie 50 osób. Po 20. uczestników - studentów z Polski i z Niemiec z Berufsakademie Sachsen Staatliche Studienakademie Bautzen oraz trenerzy: Małgorzata Słabicka z ProfiCulture we Wrocławiu, dr Rafael Felipe Veiga Saracchini z Techinical Institute of Castilla y León w Hiszpanii, a także moderatorzy grup warsztatowych – dr Daniel Raabe i Mehdi Abdel-Haq z Akademii zawodowej w Bautzen, dr Elżbieta Pohulak- Żołędowska, dr Michał Sosnowski z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu WEZiT w Jeleniej Górze i Martyna Smogorzewska – tłumacz, moderator.
W pierwszym dniu odbyły się dwa wykłady. Pierwszy Małgorzaty Słabickiej o roli kultury w komunikacji, natomiast drugi poprowadził Rafael Felipe Veiga Saracchini o swoich „życiowych” doświadczeniach – Brazylia, UK, Hiszpania, Polska – różnice, kłopoty w akomodacji, szok kulturowy (Brazylijczyk w Europie).
Drugiego dnia, studenci z Niemiec i Polski, w mieszanych pod względem narodowości 4. grupach warsztatowych, mieli przy pomocy ograniczonych środków wykonać „The Egg Flying Machine” – urządzenie, które pozwoli na przelot surowego jajka z wysokości ok. 5 m w nieuszkodzonym stanie. Dodatkowym zadaniem była prezentacja, która pozwoliłaby im sprzedać ten produkt potencjalnym nabywcom.
- Studentów łączył wspólny cel, natomiast dzieliło ich przede wszystkim wykształcenie i odrębna kultura, w której się wychowali – wyjaśniają organizatorzy. - Polscy studenci to ekonomiści bądź specjaliści od zarządzania, natomiast niemieccy studenci to inżynierowie, przedstawiciele technicznych kierunków studiów. Eksperyment się udał. Wszystkie cztery grupy zaliczyły eksperyment na 5 i wszystkie jajka „doleciały” na ziemię w nieuszkodzonym stanie. O wygranej zadecydowała jakość prezentacji produktu i pomysł na jego sprzedaż. Wygrała grupa C z urządzeniem o „handlowej” nazwie Black Box – dodają.
Celem tegorocznych, pierwszych warsztatów było doprowadzenie do spotkania młodych ludzi pochodzących z różnych krajów, o różnym wykształceniu, wzrastających w różnej kulturze.
- Ludzi, którzy gdyby nie to spotkanie, prawdopodobnie nigdy by się nie spotkali, pokazanie im, że można się porozumieć, a nawet osiągnąć założony (a w tym przypadku narzucony – projekt) cel – wyjaśniają organizatorzy. – Mamy nadzieję, że uczestnicy zapamiętają to wspólne doświadczenie i że pomoże im to w nawiązywaniu przyszłych kontaktów, także zawodowych jak i prywatnych. Wystarczy przecież chcieć spróbować zrozumieć innego człowieka, zaakceptować jego kulturę i nie dać dojść do głosu uprzedzeniom i stereotypom – podkreślają.
Projekt został sfinansowany przez Euroregion Nysa w ramach Funduszu Małych Projektów Polska-Saksonia 2012-2014 oraz Förderverein Studienakademie Bautzen.