Poniżej przedstawiamy oświadczenie prezesa Klubu Piłki Ręcznej, Krzysztofa Majki:
- W ten niekonwencjonalny sposób wywołaliśmy dyskusję o tym na jakim poziomie nasze miasto powinno wspierać sport kwalifikowany a w konsekwencji czy utrzymanie jedynej w regionie drużyny w Superlidze przyczynia się do promocji Jeleniej Góry. Klub KPR jest przysłowiową „kuźnią talentów” ponieważ praktycznie we wszystkich zespołach żeńskiej piłki ręcznej w Polsce oraz w kadrze narodowej grają z powodzeniem nasze wychowanki.
W nowej kadencji zarząd klubu podjął szereg działań, które zapewnią w przyszłości utrzymanie zespołu na najwyższym poziomie rozgrywek. Niemniej jednak na chwilę obecną bez partnerstwa miasta i zwiększenia zaangażowania finansowego będzie to bardzo trudne, a może nawet niewykonalne. Wymagania Związku Piłki Ręcznej w Polsce są coraz wyższe, wzrosły opłaty związku, stawki sędziowskie, koszty meczy wyjazdowych, sprzętu sportowego, ubezpieczeń, opieki medycznej, itd. Warto w tym miejscu przypomnieć, że opłata za uzyskanie licencji uprawniającej do gry w Superlidze wynosi obecnie 38.000 zł. za jeden sezon.
W żaden sposób nie mieliśmy zamiaru pozbawiać naszych kibiców i sympatyków możliwości oglądania meczów poprzez zaporowe ceny biletów, a jedynie wywołaliśmy temat wysokich kosztów związanych z utrzymaniem drużyny w jedynej Ekstraklasie w naszym mieście. Dlatego też przygotowaliśmy specjalnie dla nich w Nowym Roku niespodziankę w postaci możliwości zakupu pięknie wydanego kalendarza klubowego (12 stron, Format A3) ze zdjęciami naszych super zawodniczek wraz z biletem za łączną kwotę właśnie 30 złotych. Ceny biletów na wszystkie mecze pozostają bez zmian jak w poprzedniej rundzie. Czy miasto w jakikolwiek sposób wesprze działania klubu? Czas pokaże...