- Zaprosiliśmy wszystkich zainteresowanych: przedsiębiorstwa z Dolnego Śląska i szkoły ponadpodstawowe, aby uczniowie i ludzie, którzy poszukują pracy mieli szansę znaleźć ofertę dla siebie - powiedziała Natalia Niemotko z Biura Karier KPSW. - Młodzież jest u progu swojej kariery zawodowej, chcemy im też pokazać naszą uczelnię, a młodsi szukają dla siebie szkoły średniej i to też dobra okazja, żeby im pokazać z czego mogą wybierać - dodała organizatorka targów, która cieszyła się z dużej frekwencji, co ma świadczyć o tym, że rynek pracy jest otwarty.
Organizatorzy przyznają, że żyjemy w czasach, kiedy pracy nie mają ci, którzy nie chcą lub nie mogą pracować. - Praca jest, wystarczy się po nią "schylić" - dodała N. Niemotko. Na 23 stanowiskach prezentowały się szkoły branżowe, technika i licea. Były też firmy, które cały czas szukają pracowników tj. Code Two, Draexlmaier, Zorka, Leroy Merlin, Sanatorium St. Lucas, Osteocyt, Marconi i kilka innych.
Wiosenne Targi Edukacji i Pracy odbyły się po raz drugi i z pewnością nie ostatni.