
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.
Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.
Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.
Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.
KUP SUBSKRYPCJĘ
Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.
Zobacz jak odblokować
Jak miałam 4 lata, to mama zapisała mnie na zajęcia szachowe, a jak miałam 5 lat, to zaczęłam grać w turniejach - wspomina dziewczynka, która bardzo lubi grać w szachy, uwielbia rywalizację i liczy na kolejne sukcesy. - Dzięki grze w szachy nauka lepiej mi idzie - matematyka jest dla mnie bardzo łatwa - dodała Ola, która w domu ogrywa rodziców bez problemu.
Ola była pierwsza, która wniosła szachy do naszej rodziny. W przedszkolu "Zaczarowany parasol" były zajęcia, które prowadził pan Piotr z Klubu Szachowego Jelonka - Oli to się spodobało. W Szkole Podstawowej Nr 6 też pan Piotr prowadził zajęcia, więc miała kontynuację i tak się zaczęło - wspomina Paweł Zieliński, tato dziewczynki. - Przed Olą dużo ciężkiej pracy, bo szachy wymagają ciągłych treningów - dodał P. Zieliński.
Mamy 28 podopiecznych dzieci, jesteśmy dumni z nich wszystkich. Każdego dnia pokonują własne przeszkody związane z chorobami, a jednocześnie rozwijają swoje talenty i zamiłowania. Wśród naszych dzieci mamy m.in. niewidomego pasjonata komputerów i programowania, młodą miłośniczkę jazdy konnej, przyszłą fryzjerkę, aktorki i wszelkie możliwe zawody oraz pasje. Sukcesy takie, jakie odnosi nasza Ola pokazują, że dzieci z niepełnosprawnościami nie są gorsze od swoich w pełni zdrowych rówieśników. Ola mierzy się również w zwykłych turniejach szachowych. Jej osiągnięcia pokazują, że można osiągnąć wszystko, jeśli się do tego dąży - dodał Tomasz Żylewicz, wiceprezes jeleniogórskiego koła Polskiego Związku Niewidomych.