- Zamiast łatać dziury wykonalibyśmy kompleksowe remonty, gdyby tylko w miejskiej kasie było więcej pieniędzy. Niestety, przez ostatnie lata budżety samorządów zostały znacznie uszczuplone - informuje Marcin Ryłko, rzecznik jeleniogórskiego magistratu.
Problem w całym kraju
Okazuje się, że problem dziur w ulicach nie jest lokalny, a dotyczy całego kraju. Nie ominął miast dużych i małych. Dziury, a mówiąc językiem drogowców – wykruszenia – pojawiły się w ilości znacznie większej niż w latach poprzednich na prawie wszystkich rodzajach dróg w Polsce: gminnych, powiatowych i krajowych.
Np. Warszawie na ulicach dziur jest o ok. 25% więcej niż zwykle. Z tym samym problemem boryka się np. Łódź, Poznań, Częstochowa czy Wrocław.
Wszędzie drogowcy mówią to samo: do tej sytuacji doprowadziła przyroda!
Tłumacząc to w sposób bardziej szczegółowy: przez częste i szybkie zmiany temperatur z dodatnich na ujemne dochodzi do rozsadzania nawierzchni asfaltowej dróg i ulic. Woda z roztopionego w dzień śniegu i lodu dostaje się w szczeliny, a mróz, który przychodzi w nocy, wszystko ścina. W dzień woda rozmarza i zwiększa nieco swoją objętość. I czasami tak w kółko.
Drogowcy łatają codziennie
Nikt nie mówi, że problemu nie ma, i nikt nie twierdzi, że nie jest on uciążliwy. W Jeleniej Górze też. Kilka dni temu dyrektor MZDiM przepraszał kierowców za taki stan rzeczy. Tłumaczył również, skąd taka sytuacja i informował o zwiększeniu prac naprawczych w mieście.
Codziennie też MPGK informuje gdzie, na jakich ulicach łatane są dziury. Wczoraj (6.02) dla przykładu, drogowcy pracowali na Pl. Wyszyńskiego, ulicach Bankowej, Matejki, Piłsudskiego, Armii Krajowej, Pocztowej oraz K. Miarki, gdzie sfrezowano aż 800 m kw. asfaltu!
- Wiemy jak dużym problemem jest stan dróg. I wiemy jak bardzo denerwuje to kierowców. Ulic w mieście jest sporo, a miejscy drogowcy pracują niemal każdego dnia. Dziury sukcesywnie znikają - informuje Marcin Ryłko, rzecznik jeleniogórskiego Urzędu Miasta.
Po prostu nie da się załatać wszystkich powstałych dziur w krótkim czasie.