Kotlina Jeleniogórska: 997 - Kronika policyjna
Autor: TEJO
<b> JELENIA GÓRA
Zapachniało kradzionym </b>
Dziesięć opakowań z perfumami ukradł z półek jednego z jeleniogórskich hipermarketów 35-letni mieszkaniec Żor. Wartość łupu wyniosła 309 złotych. Skradzione pachnidła policja odzyskała. W ręce stróżów prawa wpadł też złodziej.
<b> KARPACZ
Odjechali z nartami </b>
Prawie sześć tysięcy złotych warte są narty, które z jednej z wypożyczalni sprzętu w mieście pod Śnieżką wypożyczyli mieszkaniec Leszna i legniczanka. Miłośnicy białego szaleństwa tak bardzo polubili zjazdy, że desek nie zwrócili. Policja szuka nieuczciwych narciarzy.
<b>STARA KAMIENICA
Komórka pokusą </b>
Dziewiętnastolatek z okolic Starej Kamienicy ukradł telefon komórkowy o wartości 800 złotych. Złapali go policjanci z Jeleniej Góry. Sprawca został zwolniony do domu, ale czeka go sprawa przed sądem grodzkim. Za popełniony czyn grozi kara do dwóch lat więzienia.
<b> MYSŁAKOWICE
Pedałował pod gazem </b>
Drogówka zatrzymała 50-letniego mieszkańca Mysłakowic, który wsiadł na rower po wypiciu czegoś mocniejszego. Rowerzysta miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. To nie pierwszy jego występek, bo wcześniej za podobny czyn sąd zakazał mysłakowiczaninowi jazdy na rowerze. Nietrzeźwy mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.