W wystawie udział biorą: Hubert Czerepok, Tomasz Mielech, Małgorzata Niedzielko, Katarzyna Rotkiewicz-Szumska i Krzysztof Wojciechowski. Kuratorami są: Janina Hobgarska (BWA), Hanna Wróblewska (Zachęta) i Michał Laszczkowski (Fundacja Dziedzictwa Kulturowego).
- Zachęta jest instytucją poświęconą sztuce współczesnej, ale też pracujemy nad swoją własną tożsamością i czasy Towarzystwa Zachęty są dla nas zawsze interesujące, a okazało się, że Abraham Ostrzega był w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych. Był rzeźbiarzem i mało co po nim przetrwało. Towarzyszy mu legenda, że był pierwszym rzeźbiarzem żydowskim, który usiłował przerobić modernizm nadając swoim rzeźbom formy modernistyczne, ale przy okazji walczył z różnymi tabu w sztuce – powiedziała Hanna Wróblewska z Narodowej Galerii Sztuki „Zachęta” w Warszawie.
- Kiedy się patrzy na nasz krajobraz kulturowy, szczególnie w przypadku Dolnego Śląska, oglądamy co przejęliśmy po naszych poprzednikach, to trochę żal, że cmentarze ewangelickie zostały tak bardzo zaniedbane, po cmentarzach żydowskich zostały tylko ślady, a cmentarze rosyjskie też są bardzo zaniedbane – mówiła Janina Hobgarska, dyrektor BWA, która postanowiła, aby wystawę w Jeleniej Górze wzbogacić o zdjęcia Tomasza Mielecha, a w piwniczce można oglądać projekcję przygotowaną przez Iwo Łaborewicza z Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze, gdzie są materiały świadczące o bogactwie naszego regionu i kulturze, która zanikła.