Była to już XIV edycja balu zorganizowanego przez Polskie Towarzystwo Walki z Kalectwem. Imprezę rozpoczęło uroczyste powitanie gości przez organizatorów, Leszka Karbowskiego, prezesa Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem, oraz jego małżonkę Annę. Dobrej zabawy wszystkim przybyłym życzyła też właścicielka lokalu Alicja Dusińska.
- Co roku wymyślamy inną konwencje balu. W tym roku uhonorowaliśmy osoby niewidome i niedowidzące, stąd Bal Okularników. Jest to integracja, ale nie tylko. Chcemy pokazać, że osoby niepełnosprawne, które mimo, że jeżdżą na wózkach czy podpierają się laskami potrafią coś robić. To są nasi sportowcy i artyści, którzy zwyciężają na zawodach w Polsce i zagranicą czy tworzą piękne obrazy, które otrzymają zwycięzcy konkursów czy kotyliony – wyjaśnił Leszek Karbowski.
Jak co roku odbył się wybór Najlepszego Niepełnosprawnego Sportowca Roku, którym została Lucyna Kornobys, wicemistrzyni świata w rzucie oszczepem. Drugie miejsce zajął Krzysztof Czarkowski, lekkoatleta, a trzecie miejsce Zbigniew Kijowski, tenisista. Na czwartym miejscu uplasowała się Ewa Chowańska, która uprawia tenis stołowy i szachy.
Tradycyjnie nie zabrakło też wyboru króla i królowej balu. W tym roku ten tytuł wywalczyli Grażyna i Maciej Kozłowscy. Na drugim miejscu znaleźli się Renata i Mirosław Kocubowie, a na trzecim Zofia i Zenon Piotrowscy. Za najpiękniejsze okulary konweniujące ze strojem nagrodzono Iwonę Gucwałę i Rafała Sobola.
Imprezę uatrakcyjnili kabaret PAKA oraz Honorata Magdeczko-Capote, aktorka Teatru Maska.