To jedna z największych tego typu spraw w Europie. Mężczyźni oskarżeni są o przemyt pół tony heroiny o łącznej wartości 80 milionów złotych. Gang działał na terenie Warszawy i Zgorzelca.
Polska była jednym z przystanków narkotykowego szlaku z Turcji do Anglii. W Zgorzelcu narkotyki były magazynowane, dzielone na porcje i wysyłane dalej za granicę. Część rozprowadzano także po Dolnym Śląsku.
W środę zeznawał ostatni z 17 oskarżonych. Sąd przesłuchał także dwóch świadków. Pozostali świadkowie – członkowie rodzin oskarżonych – odmówili składania zeznań.
Następne rozprawy odbędą się jutro oraz w piątek. Sąd zamierza przesłuchać kolejnych świadków. Sprawa potrwa zapewne jeszcze kilka miesięcy. Prokuratura zgromadziła 50 tomów akt. Zarzuty są udowodnione a zasiadającym na ławie oskarżonych grozi do 15 lat więzienia.
W tej sprawie jest jeszcze trzech innych oskarżonych, ale sąd – z różnych przyczyn – wyłączył ich sprawy do oddzielnego postępowania.