Środa, 5 lutego
Imieniny: Adelajdy, Agaty
Czytających: 8736
Zalogowanych: 86
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jeżów Sudecki: Ale jazda – na byle czym!

Poniedziałek, 6 lutego 2017, 9:41
Aktualizacja: Wtorek, 7 lutego 2017, 9:05
Autor: Przemek Kaczałko
Jeżów Sudecki: Ale jazda – na byle czym!
Fot. Przemek Kaczałko
Sporym zainteresowaniem cieszyła się III edycja Lotniczego Zjazdu na Byle Czym, który wczoraj (5.02) odbył się na południowym zboczu Góry Szybowcowej. W imprezie wzięło udział 17 ekip, a wyczynom pomysłowych konstruktorów przyglądała się liczna grupa miłośników białego szaleństwa.

Impreza, organizowana przez Aeroklub Jeleniogórski wraz z Modelarnią Jeżów Sudecki, zgromadziła na starcie rekordową liczbę uczestników, a ich pomysłowość robi coraz większe wrażenia. Była m.in. księżniczka w zamku, ekipa Zabieganych, wiedźma na dwóch miotłach oraz robiące furorę – mknące niczym strzała – żeliwne wanny. Choć były przyznawane punkty za zjazd oraz wrażenia wizualne, to najważniejsza była świetna zabawa. Aura w ostatnich dniach przed Zjazdem na Byle Czym nie sprzyjała - stopniało sporo śniegu, ale wysiłkiem organizatorów udało się przygotować dwie trasy – jedną dla dzieci, drugą dla dorosłych. - Pogoda potrafi zaskoczyć w nieodpowiednim momencie, niestety śnieg bardzo szybko zaczął topnieć, ale włożyliśmy trochę wysiłku i udało się – powiedział Marcin Gurtatowski z Euroregionalnego Centrum Modelarskiego Jeżów Sudecki.

W punktacji brano pod uwagę zarówno zjazd, wykonanie pojazdu, jak i oprawę. - To pierwszy start naszego zespołu, w kooperacji z Hutą Julia. Prędkość była, sześć osób w ekipie, był pokaz pirotechniczny oraz hutnik z przodu, który miał straszyć przeciwników. Prędkość jednego macha w pierwszym przejeździe, dwa machy w drugim – wydaje mi się, że pełen sukces – powiedział Grzegorz Leszek z Zabieganych.com.pl.

- Pomysł na bolid narodził się w poniedziałek rano i ze znajomymi i sąsiadami postanowiliśmy to zrealizować. Nazwa powstała od naszej koleżanki Doroty, która jest głównym sponsorem pojazdu, a wiąże się z imieniem jej psa – Newtona – wyznał kolejny uczestnik, Sławomir Bereziński, który w poprzednich latach kibicował na Górze Szybowcowej, a tym razem postanowił wziąć udział i zapowiada niespodziankę na następną edycję.

Organizatorzy liczą, że w przyszłym roku śniegu będzie jeszcze więcej, podobnie jak uczestników.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy jadąc samochodem zdarza Ci się "siedzieć komuś na zderzaku"?

Oddanych
głosów
248
Tak, często, zwłaszcza na drogach dwupasmowych.
5%
Zdarza się, ale rzadko, jest to zależne od okoliczności.
22%
Nie, nigdy nie podjeżdżam zbyt blisko auta jadącego przede mną.
73%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Amerykańskie fantazje o kosmosie
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
112
Kolizja 4 aut na Zabobrzu
 
Aktualności
Pogrzeb strażaka w Jeżowie
 
Ciekawe miejsca
Ludzi wieszali w parku na Wzgórzu Kościuszki
 
112
Kolizja za Szklarską Porębą
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group