Do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Prezydenta Jeleniej Góry. – Z polecenia prezydenta Jeleniej Góry ścięto 10 zdrowych drzew w parku przy ul. Wolności 25 (obok Biedronki) na początku września br." – czytamy w doniesieniu podpisanym przez Mieszkańców Ziemi Jeleniogórskiej. Rzecznik UM odpowiada, że to bzdura i podaje fakty…
Pismo z informacją o doniesieniu do prokuratury zostało do naszej redakcji przesłane listem. Niestety nie było w nim żadnego nazwiska czy kontaktu do zgłaszającego. Mimo to postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego drzewa zostały wycięte.
- Nieprawdą jest, że jakiekolwiek drzewa usunięto ze wskazanego terenu na początku września, nieprawdą jest, że usunięto 10 drzew i absolutną nieprawdą, że były one zdrowe – pisze w odpowiedzi na nasze zapytanie Cezary Wiklik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Jeleniej Górze. - Sytuacja jest bowiem inna - usunięto z tego terenu pięć chorych drzew z gatunku jarząb pospolity. Wycinka miała charakter interwencyjny, bowiem te drzewa zostały ocenione jako "złomy" ze względu na fakt, że miały liczne, widoczne nawet gołym okiem, uszkodzenia (złamane szczytowe fragmenty pni, pęknięcia pni poniżej korony, i in.). Ze względu na skalę uszkodzeń drzewa uschły bądź szybko usychały. W tym stanie rzeczy drzewa i ich fragmenty (grube, nadwątlone konary) stanowiły zagrożenia dla ludzi i mienia, co stanowiło podstawę do decyzji o ich usunięciu – dodaje rzecznik UM, który na dowód swoich słów przesyła zdjęcie z zaznaczonymi drzewami do ścięcia.
W dalszej części wyjaśnienia czytamy, że usunięcia dokonały ekipy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
- Informację o tym przekazano w myśl przepisów Marszałkowi Województwa, a działania podjęto na mocy art. 5 pkt 26 d, ust. z dnia 16.04.2004 oraz zgodnie z art. 83 f ust. 1 pkt. 14 wspomnianej ustawy. Udzielono w tej sprawie odpowiedzi już w dniu 12.10.2018 na zapytanie Komendy Miejskiej Policji, z dnia 9.10.2018 r. – dodaje C. Wiklik.
Przesłane nam pismo, skierowane do prokuratury zawierało również zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez burmistrza Szklarskiej Poręby. O tym, czy w mieście pod Szrenicą drzewa wycięto legalnie napiszemy niebawem.