O napadzie na czarnym szlaku turystycznym w pobliżu Szklarki już pisaliśmy. Przypomnijmy: 13 czerwca dwóch zamaskowanych typów nożem i gazem zastraszyło czterech starszych turystów z Niemiec. 68-letniej kobiecie skradziono torebkę. Łupem bandytów padło 100 euro, dokumenty, okulary oraz lekarstwa. Łączna suma strat wynosi nie mniej niż 3900 zł.
Pokrzywdzeni nie odnieśli widocznych obrażeń. Turyści o napadzie natychmiast powiadomili policję. Podali również rysopisy napastników. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze na miejsce zdarzenia wysłał grupę dochodzeniowo-śledczą, patrole prewencyjne oraz służby kryminalne, które rozpoczęły poszukiwania bandytów.
Po około pół godzinie poszukiwań policjanci Sekcji Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze na drodze leśnej ze Szklarskiej Poręby do Piechowic zauważyli dwóch mężczyzn, których rysopis odpowiadał poszukiwanym napastnikom. Mężczyźni na widok policjantów zaczęli uciekać, jednak po kilku minutach zostali zatrzymani.
Sprawcami napadu okazali się dwaj mieszkańcy Szklarskiej Poręby w wieku 24 i 25 lat. Torebkę oraz dokumenty wyrzucili w lesie, natomiast mieli przy sobie trochę drobnych euro oraz zdjęcie córki pokrzywdzonej, które znajdowało się w skradzionej torebce.
Napastnicy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Byli wielokrotnie notowani jako nieletni sprawcy czynów karalnych. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia mogą trafić do więzienia co najmniej na trzy lata. Póki co, zostali już tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.