15–latek kradł i włamywał się do komórek i gołębników. Jego o rok starszy kolega zwyzywał na lekcji nauczyciela. Obydwoma wyrostkami zajęła się policja.
Piętnastoletni uczeń został zatrzymany przez policjantów z Cieplic, których powiadomiono o włamaniu do jednej z komórek w uzdrowiskowej części miasta. Młodociany sprawca działał wspólnie z 38-letnim mężczyzną. Policja ustaliła także, że wcześniej gagatek włamywał się do gołębników i kradł ptaki.
Z kolei 16-letniemu jeleniogórzaninowi puściły nerwy podczas lekcji w jednej ze szkół. Obrzucił nauczyciela stekiem wyzwisk. Pedagog powiadomił policję, bo obrażanie uczących jest traktowane jak przestępstwo w stosunku do funkcjonariuszy publicznych.
Stróże prawa złapali krnąbrnego ucznia. Trafi przed oblicze sądu rodzinnego i nieletnich. Taki sam los czeka jego młodszego kolegę złodzieja i włamywacza.
