Sobota, 3 maja
Imieniny: Marii, Marioli
Czytających: 10294
Zalogowanych: 91
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Będą uczyć jak ratować z zadławień

Czwartek, 17 stycznia 2019, 7:13
Aktualizacja: Piątek, 18 stycznia 2019, 6:31
Autor: Angelika Grzywacz– Dudek
Jelenia Góra: Będą uczyć jak ratować z zadławień
Fot. MS
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Po zeszłorocznym zakupie sześciu defibratorów dla jeleniogórskich szkół i harcerzy w ramach akcji „Promujemy życie”, społecznik Mariusz Synówka już planuje kolejne zakupy medycznych urządzeń szkoleniowych. W tym roku będą to urządzenia act fast. Co to takiego? – To specjalne fartuchy uczące pomocy osobom, które się czymś zadławiły – wyjaśnia pomysłodawca. – Do naszych szkół trafią one na przełomie stycznia i lutego br.– dodaje.

Jak wyjaśnia jeleniogórski społecznik Mariusz Synówka, ludzi dorosłych znacznie trudniej edukować niż dzieci i młodzież, stąd pomysł by to właśnie do szkół trafiały medyczne urządzenia szkoleniowe zakupione z pieniędzy pozyskanych od sponsorów.

Dzieci i młodzież są wdzięcznym „materiałem szkoleniowym”, szybko przyswajają nową wiedzę, która na zawsze pozostaje w ich głowach – mówi Mariusz Synówka. – Natomiast dorośli niestety nie mają czasu i często chęci na takie szkolenia, więc postawiłem na szkoły. Poza tym sam mam dziecko w wieku szkolnym i stąd wiem, jak cenne są dla takich dzieci właśnie szkolenia medyczne - dodaje.

W minionym roku Mariusz Synówka kupił sześć defibratorów do ratowania ludzi z zatrzymaniem akcji serca. Trafiły one do jeleniogórskich szkół podstawowych nr: 2,5, 6, 8, 13 i do naszych harcerzy.

Przeglądając w minionym roku oferty tych defibratorów, zauważyłem właśnie fartuchy act fast i pomyślałem, że są one równie potrzebne, bo jest nawet więcej przypadków zadławień niż zatrzymań akcji serca. Wtedy nie miałem jednak pieniędzy, by je kupić, a w tym roku już udało mi się część tych pieniędzy pozyskać od sponsorów, z kolejnymi firmami cały czas rozmawiam – mówi Mariusz Synówka. – Okazuje się bowiem, że niby wszyscy wiemy, że osobę, która się zakrztusiła trzeba gdzieś na plecach klepnąć i gdzieś z przodu ucisnąć, ale niewiele osób wie, jak to dokładnie zrobić. Ten fartuch ma te miejsca wyeksponowane i wypełnione powietrzem, dzięki czemu podczas szkolenia uczymy się jak to zrobić, w którym miejscu i z jaką siłą – dodaje.

Do których placówek tym razem trafi sprzęt? Tego jeszcze nie wiemy. Pewne jest, że będzie on dostępny w Szkole Podstawowej nr 8, skąd inne placówki będą mogły go na czas szkoleń wypożyczyć.

Chodzi nam o to, by ten sprzęt cały czas był w ruchu i pracował, bo każda przeszkolona osoba, będzie w stanie pomóc innym, co jest najważniejszą rzeczą tych akcji – dodaje Mariusz Synówka.

Twoja reakcja na artykuł?

12
86%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
1
7%
Smuci
0
0%
Złości
1
7%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
454
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
33%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
14%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
26%
Różnie, to zależy od pory dnia
27%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
112
Domowa plantacja marychy
 
Aktualności
Uroczyście dla Biało–Czerwonej
 
112
Młodzi już jeżdżą
 
Koszykówka
Dokonały tego... Złote dziewczyny z Jeleniej Góry!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group