Budowę obiecanego w kampanii wyborczej skateparku, prezydent Jeleniej Góry planuje w bieżącym roku. Najpierw ma być wybudowana płyta betonowa, a następnie przyjdzie czas na wyposażenie. Inwestycja ma się znajdować przy ul. Kilara - nieopodal pumptracka.
Przedmiotem zamówienia są roboty budowlane polegające na budowie płyty betonowej o wymiarach 30 m x 33 m z jednostronnym pochyleniem poprzecznym pod skatepark przy ulicy Kilara w Jeleniej Górze. Zamówienie realizowane jest jako Etap I w ramach zadania budżetowego pn.: „Rowerowa Stanica Zabobrzańska”. Zadanie dofinansowane jest ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego na lata 2014-2021 - czytamy w ogłoszeniu o zamówienie.
W pierwszym przetargu nie zgłosił się żaden wykonawca, ale w drugim podejściu złożono już 3 oferty. Miasto chce przeznaczyć na budowę płyty betonowej 353 514,04 zł, a najtańsza z ofert opiewa na kwotę 430 000,00 zł (firma Budrom z Wrocławia). Jak zapewnia prezydent Jeleniej Góry, młodzież już wystarczająco długo czeka na skatepark i będzie chciał rozstrzygnąć postępowanie.
Będziemy rozstrzygać przetarg. Zależy mi na tym, żeby jak najszybciej to zrobić. Mamy tam dofinansowanie ze środków norwesko-islandzko-liechtensteinskich. Chcę w tym roku to zrobić, bo wstyd mi w stosunku do tych młodych ludzi - zapewnia Jerzy Łużniak. - Wiem, że jest też producent, który wykona urządzenia na skatepark - dodał prezydent.
Jest zatem szansa, że obietnica Jerzego Łużniaka z 2020 roku, zostanie spełniona jeszcze w 2022 roku.
