Według zapowiedzi, w tym roku miał ponownie powstać w Kowarach kemping w tym samym miejscu, w którym dawniej się znajdował. Teren został wydzierżawiony na trzydzieści lat firmie, która ma także podpisaną umowę na trzydziestoletnią dzierżawę "wyspy".
Oddanie w dzierżawę na tyle lat terenu to nowatorskie podejście - wyjaśnia burmistrz Elżbieta Zakrzewska. - Coraz więcej gmin w ten sposób postępuje, bo ludzie, którzy zainwestują pieniądze muszą mieć czas na odzyskanie tych pieniędzy.
Zostały już poczynione prace porządkowe na tym terenie - wycięto samosiejki i zostały wykonane prace ziemne. Natomiast trudno teraz powiedzieć, co będzie z kempingiem ponieważ pojawił się problem w kwestii tego, co się dzieje w gospodarce polskiej - dodaje burmistrz E. Zakrzewska.
Dlatego konieczne jest uzyskanie informacji od dzierżawcy, jakie ma dalsze plany co do tego miejsca.
Do tematu wrócimy.