W 8. kolejce I ligi koszykarki MKS MOS Karkonoszy podejmowały lidera rozgrywek – AZS PK Kraków. Spotkanie rozegrane w hali przy ul. Sudeckiej rozpoczęło się od pogromu naszego zespołu, bowiem tuż przed końcem pierwszej kwarty było już 0:21! Ostatecznie podopieczne Ireneusza Taraszkiewicza przegrały 41:84.
O tym, że starcie z liderkami grupy B I ligi będzie ciężką lekcją koszykówki dla Karkonoszy, wiadomo było przed rozpoczęciem spotkania, jednak chyba nikt się nie spodziewał, że pierwsze punkty jeleniogórzanki zdobędą dopiero na 40 sekund przed końcem pierwszej kwarty. Wówczas na 2:21 trafiła Daria Walczak, która w przekroju dotychczasowych spotkań, jest jedyną wyróżniającą się zawodniczką w naszym zespole. W drugiej odsłonie przyjezdne powiększały przewagę i na przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 13:43.
Po zmianie stron w drużynie z Krakowa więcej czasu na grę dostały rezerwowe, co przełożyło się na lepszy dorobek jeleniogórzanek, które wygrały tę kwartę 16:15, ale nadal na tablicy wyników nie było wesoło (29:58). W ostatniej "ćwiartce" przyjezdne ponownie przeważały, a ostatnie punkty MKS MOS zdobył niemal 4 minuty przed końcem meczu. Od stanu 41:74 punkty zdobywały już tylko koszykarki z Małopolski i mecz zakończył się wynikiem 41:84.
W gr. B I ligi AZS PK Kraków z dorobkiem 7 zwycięstw i 2 porażek przewodzi stawce drużyn, a MKS MOS Karkonosze z kompletem 7 porażek zamyka tabelę. W następnej kolejce (25.11, godz. 17:00) jeleniogórzanki zagrają w Poznaniu z MUKS-em.