Na bulwersujące zachowanie części młodzieży korzystającej z basenu przy ulicy Sudeckiej w Jeleniej Górze zwraca uwagę nasz Czytelnik pan Janusz.
- Cześć młodych ludzi mimo wyraźnego zakazu, skacze z górnych pokładów z wieży do dużego basenu – opowiada nasz Czytelnik. - Robią to, choć jest to groźne dla nich i dla pływających. Niektórzy są agresywni i za nic mają uwagi ratowników. Kilka razy widziałem jak próbowali nawet wrzucić ich do basenu. Czy w tej sytuacji zarządca basenu nie powinien zatrudnić ochroniarza pilnującego w tym miejscu porządku? – pyta.
Jak dowiedzieliśmy się w zarządzającym basenem Międzyszkolnym Ośrodku Sportu powodem dla którego nie można skakać z górnych platform wieży są względy bezpieczeństwa. Mimo to część korzystających z kąpieliska ignoruje ten punkt regulaminu. Zwłaszcza w upalne dni trudno jest wyegzekwować od wszystkich korzystających właściwego zachowania, dlatego w ubiegłym tygodniu przez kilka dni wieża była całkowicie zamknięta.
- Wydaje się, że dopiero to podziałało na młodzież, gdyż w weekend - gdy wieża ponownie była otwarta - nie mieliśmy kłopotów ze skaczącymi z jej górnych pokładów – mówi Małgorzata Sadowska z MOS - u. - Młodzież sama się pilnowała - dodaje.