Bieg rozegrano w sobotę, 13 stycznia, na trasach biegowych Biegu Piastów w Jakuszycach. Pobiegło 150 kobiet, czyli o 36 więcej, niż przed rokiem. Dla wielu pań był to pierwszy start w życiu. Jak dla Justyny Skorupskiej i Moniki Stelmach, które uśmiechnięte od ucha do ucha, wystrojone w efektowne spódniczki, zameldowały się na mecie po 50 minutach biegu. - To nasz drugi raz na biegówkach! - opowiadały.
Ponad połowę krócej biegła 22-letnia zwyciężczyni Joanna Bronisz. Wygrała ze sporą przewagą, wypracowaną na końcówce, bo Anna Gałek długo dzielnie dotrzymywała jej kroku. Tuż za nimi finiszowała Monika Judka – po raz kolejny w ścisłej czołówce jakuszyckich zawodów.
Panie pokazały wielką ambicję i wysokie umiejętności także na kolejnych pozycjach. Rewelacyjna Ewa Szmel rywalizowała dzielnie z dwoma Czeszkami – z jedną wygrała, drugiej nie dała rady, ale w swojej kategorii wiekowej sześćdziesięciolatek oczywiście nie miała sobie równych, a wśród wszystkich rywalek była siódma.
- Było świetnie! - komentowała Anna Stępień-Kuchnia. - Turyści nie przeszkadzali na Dolnym Dukcie, jak rok temu.
- U nas w Szczecinie nie ma śniegu, a trzeba się przecież rozjeździć przed Biegiem Piastów. Sprawdzić narty, ubranie… - mówiła mistrzyni świata lekarzy w bieganiu Michalina Przyłuska.
Organizatorem Biegu tylko dla Kobiet było Stowarzyszenie Bieg Piastów.