Wydarzenie zostało zorganizowane przez Stowarzyszenie Miłośników Kowar, Urząd Miasta Kowary i Franciszka Gawora. Mirosław Górecki, burmistrz Kowar, podziękował za nieustanną, wieloletnią współpracę z Gminą Kowary i uroczyście wręczył barbórkowy upominek Franciszkowi Gaworowi.
Tradycję „Barbórek” w Kowarach udało się odtworzyć w 2000 roku z inicjatywy właśnie Franciszka Gawora, gdy był wówczas przewodniczącym Rady Miejskiej Kowar. Zakładem pracy, który je wtedy organizował były Sztolnie Kowary – Podziemna Trasa Turystyczna.
– Pierwsza biesiada barbórkowa, w której uczestniczyłem została zorganizowana przez Zakłady Przemysłowe R-1 w Zakładowym Domu Kultury w Kowarach. Uczestników było tylu, że brakowało miejsc. Każdy górnik dostawał wtedy ćwiartkę wódki i 20 dag kiełbasy. Ostatnią „Barbórkę” ZPR-1 zorganizowały w 1972 r. Potem ZPR-1 zostały zlikwidowane – dodał Franciszek Gawor.
Tradycyjnie, także podczas tegorocznego spotkania, oprócz części oficjalnej były też górnicze przyśpiewki i dowcipy. Wszyscy świetnie się bawili. Ale to nie koniec uroczystości. W sobotę, 8 grudnia, Ratuszu Miejskim w Kowarach o godz. 16.00 odbędzie się uroczysta sesja Rady Miejskiej. Towarzyszyć jej będzie otwarcie wystawy pn. „V wieków tradycji” .
– Część wystawy dotycząca górnictwa, ze zdjęciami z archiwum mgr inż. Franciszka Gawora zostanie zaprezentowana później w tym samym dniu w Sztolniach Kowary – Jelenia Struga SPA Resort – mówiła Gabriela Kolaszt, Przewodnicząca Stowarzyszenia Miłośników Kowar.
W „Biesiadzie Barbórkowej” uczestniczył także Jerzy Chitro ze Stowarzyszenia Pro-Kowary. Poinformował zebranych o projekcie upamiętnienia pracy górników, w tym represjonowanych politycznie żołnierzy z Brygad Górniczych. Projekt przewiduje wmurowanie tablicy pamiątkowej na budynku „B” kowarskiego Urzędu Miasta w ramach obchodów 500-lecia nadania praw miejskich Kowarom.