Skwerek i fontanna nie cieszą się powodzeniem wśród okolicznych mieszkańców. – Zamiast ładnego kawałka zieleni można „podziwiać” brud i odchody psów – mówi Paulina Borkowska, mieszkająca przy ul. 1-go Maja. – A nawet, gdyby komuś nie przeszkadzało otoczenie, to za bardzo nie będzie mógł tam usiąść, bo miejsce upodobały sobie grupki pijaczków – dodaje.
Jednak – jak zapowiada Ireneusz Piechocki, architekt i współwłaściciel terenu – pod koniec roku sytuacja ma się już zmienić. – Ruszymy wtedy z pracami i planujemy, że pod koniec roku 2009 zostaną już zakończone, a teren zdecydowanie zyska na atrakcyjności – mówi inwestor.
Znajdująca się tam obecnie obskurna fontanna i ruina zostaną wyburzone, a na ich miejscu stanie nowoczesny pięciokondygnacyjny obiekt mieszkalno-usługowy. W narożniku projektowane są usługi i biura, w budynku znajdzie się również około 80 mieszkań i 80 miejsc parkingowych w garażu podziemnym i 32 na zewnątrz.
– Projektowany budynek podzielony jest na siedem sekcji. W związku z dużym spadkiem terenu segmenty wzdłuż ulicy Kochanowskiego wznosić się będą schodkowo, a wejścia znajdują się na różnych poziomach – wyjaśnia I. Piechocki. Dodaje, że w obrębie parteru zlokalizowane zostaną lokale usługowe, w tym market z magazynem. Obiekt posiada pięć kondygnacji nadziemnych w części usługowej, sześć nadziemnych w części mieszkalnej oraz jedną kondygnację podziemną. Plan projektowanego budynku zbliżony jest do litery C, z wyeksponowanym narożnikiem u zbiegu ulic 1-go Maja i Kochanowskiego.
Działek, które od lat nie są zagospodarowane i psują wygląd miasta, jest więcej. Niestety, wydział geodezji urzędu odmówił nam bezpośredniej informacji na ten temat. Odpowiedzi może udzielić tylko po wysłaniu pytań do prezydenta miasta, a ta procedura trwa.
Niemal naprzeciwko działki architekta Piechockiego jest grunt po wyburzonej w 2001 roku kamienicy. Kilkaset metrów dalej na zagospodarowanie czeka działka po pawilonie chemicznym, który rozebrano w 2006 roku. Niezabudowana jest część północnej ściany ulicy Kopernika.
Księżycowy krajobraz straszy przy Osiedlu Robotniczym. Te tereny przeznaczone są na zabudowę mieszkalno-usługową. Póki jednak nie zostanie uporządkowana sytuacja z kanałem Młynówka, trudno liczyć na ruch inwestycyjny w tym miejscu.