W środę (27.04) ok. godz. 11.20 strażacy z PSP Kowary wezwani zostali na ul. Kościuszki, aby pomóc wydostać się z jednej ze studni bobrowi, który w niej pływał.
Zwierzęciu nic się nie stało. Zajął się nim weterynarz.
Zwierzęciu nic się nie stało. Zajął się nim weterynarz.