Policjant, który zakończył służbę, wyciągnął z palącego się samochodu pięć osób a następnie po udzieleniu im niezbędnej pomocy przystąpił do gaszenia pojazdu i powiadomił jednostkę policji oraz straż pożarną.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek wieczorem. Policjant po zakończeniu służby, jadąc prywatnym pojazdem, w odległości około kilometra od Lubania, zauważył palący się samochód osobowy, który leżał na poboczu.
– Zatrzymał się i natychmiast przystąpił do akcji ratowniczej, udzielając pomocy uwięzionym w samochodzie pięciu osobom: trzem dorosłym i dwojgu dzieci – informuje asp. sztab. Antoni Owsiak, rzecznik policji zgorzeleckiej.
Poszkodowani zostali wyciągnięci z pojazdu. Po udzieleniu niezbędnej pomocy, funkcjonariusz zaczął gasić palący się samochód i powiadomił jednostkę policji oraz straż pożarną.
