Do uzdrowiska z Jeleniej Góry można dojechać samochodem w ciągu niespełna godziny kierując się na byłe przejście graniczne: Czerniawa - Nove Mesto i dalej jadąc według drogowskazów. Droga jest bardzo dobrze oznakowana. Bogactwem Libverdy, miasteczka położonego w Górach Izerskich, w dolinie pośród przepięknych krajobrazów, jest „Boża woda”, źródło mineralnej wody leczniczej polecanej na wiele dolegliwości.
Woda wykorzystywana jest w leczeniu schorzeń układu krążenia, narządów ruchu i systemu nerwowego. W uzdrowisku można ją pić z dostępnych dla każdego źródeł. Jest także basen oraz masaże podwodne. Woda jest „naturalnie gazowana” i ma niepowtarzalny, orzeźwiający smak.
Dodatkową atrakcją dla ciała jest możliwość degustacji smacznych „lazenskych opłatków”, słodkawych wafli z nadzieniem, które w niewielkim kompleksie uzdrowiska podawane są także na ciepło. W kurorcie panuje spory ruch: zainteresowani leczeniem i pobytami relaksacyjnymi są, między innymi, Rosjanie, których kilka grup spotkaliśmy tam wczoraj.
Warto przy okazji weekendowej wycieczki wstąpić do Libverdy. To tylko jeden z czeskich „skarbów” mało znanych Polakom mieszkającym tuż po drugiej stronie granicy. Do pozostałych powrócimy w innych tekstach.