W czwartek odbyło się ważenie oraz konferencja prasowa z udziałem wszystkich zawodników, w piątek rozpoczęły się walki eliminacyjne. Pierwszym przeciwnikiem Grześka był reprezentant Rosji. Od początku rundy rywal zaczął atakować technikami bokserskimi lecz nasz podopieczny nie pozostawał dłużny. W drugiej rundzie doświadczenie „Złotego” przyniosło oczekiwane efekty - zaczął celnie trafiać Rosjanina i większość ciosów sierpowych i prostych dochodziło celu. Walka trwała całe 3 rundy - jednogłośnie na punktu zwyciężył Lenart przechodząc do półfinału .
W sobotę odbyła się dalsza cześć zawodów. Pozostali zawodnicy - Rafał Cyrankowski po udanej walce eliminacyjne stanął do półfinału z zawodnikiem z Rosji Dimitrim Isaevem. Po ciężkim trzyrundowym pojedynku wygrał Isaev. W walce półfinałowej Grzegorz Lenart zmierzył się z reprezentantem z Litwy, który wolnym losem przeszedł do półfinału . Od początku nasz zawodnik dominował trafiając celnymi low-kickami oraz kombinacjami bokserskimi , niestety kontuzja barku spowodowana poprzednią walką dała znać o sobie. Wyprowadzając lewy prosty został skontrowany „prawym krzyżowym” po czym sędzia przeszedł do liczenia naszego zawodnika. Walka była bardzo wyrównana do ostatniej minuty. Ostatecznie na punkty wygrał jednak Litwin .
W niedziele odbyły się walki finałowe oraz wręczenie medali. Wielkie gratulacje dla polskich reprezentantów za zdobycie podium na Mistrzostwach Europy. Następny start Grzegorza Lenarta to Zawodowa Gala K-1 na Słowacji, gdzie 26 maja dojdzie do rewanżu z Konstantinem Tutu. Zaś młodzi kick-bokserzy powalczą 27 maja w lidzie K-1 w Żarach.