Zdaniem służb konserwatorskich tylko taki krok zapobiegnie dalszej dewastacji zabytkowych kaplic funeralnych, które są systematycznie niszczone i rozkradane. Często także pod osłoną nocy.
– Naszym celem jest urządzenie w remontowanych wnętrzach kaplic rodzaju skansenu z płytami nagrobnymi poniemieckich cmentarzy, które w regionie uległy dewastacji – usłyszeliśmy od konserwatora. Obiekty będą remontowane stopniowo. W tym roku blask odzyskały dwie kaplice. Być może w następnym uda się wyremontować kolejne.
Konserwator podkreślą, że zamykanie na noc takich terenów jak ten jest normalną praktyką w innych miastach i nie widzi powodu, dlaczego nie zrobić tak w Jeleniej Górze. Taki krok w pewnym sensie odetnie drogę skrótem ludziom idącym w stronę Zabobrza, ale też uniemożliwi rabunki i akty wandalizmu na terenie dawnego cmentarza. W przyszłości teren ma także zostać objęty monitoringiem wizyjnym. Służby konserwatorskie od lat postulują zamykanie furt odgradzających teren w godzinach nocnych i mają nadzieję, że w przyszłym roku uda się to w końcu zrealizować.