21–letni mieszkaniec Nysy postanowił miniony weekend spędzić w jednym z hoteli w Karpaczu nie płacąc za pobyt. Zamiar zniknięcia bez uregulowania rachunku nie udał się.
Po przyjeździe do hotelu mężczyzna, aby nie wzbudzać podejrzeń, wpłacił 200 zł zaliczki. Do zabawy zaprosił dwóch kolegów i razem korzystali z hotelowych usług.
- Bawili się, pili, jedli, a ostatniego dnia wieczorem mężczyzna zamierzał zniknąć nie płacąc za pobyt – rachunek wyniósł… 13 tysięcy złotych. Wezwani przez pracowników ochrony policjanci zatrzymali 21-latka – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy KMP w Jeleniej Górze.
Mieszkaniec Nysy stanie przed sądem za oszustwo.