– Tym razem młodzież nie tylko malowała – mówi Grzegorz Jędrasiewicz, edukator z Biura Wystaw Artystycznych. Z prowadzącą warsztaty Elżbietą Olinkiewicz najpierw uczestnicy zajęć wyszli na plac Ratuszowy z czystymi kartonami.
Tu ich zadaniem było odrysowanie cienia rzucanego przez daną osobę. Później jej kształt został wycięty z papieru. Dziewczęta i chłopcy przygotowali tymczasem barwne tła, dla których inspiracją była paleta barw obrazów Teresy Kwiatkowskiej, autorki wiszącej obecnie w BWA wystawy. Dopiero na nich przyklejali własne cienie.
Intencje można odczytać na różnych poziomach. Jedną z interpretacji jest potrzeba zwrócenia uwagi na sprawy, które z pozory wydają się mało istotne, jak choćby cień rzucany w słońcu przez ludzi. Umieszczony w kontekście kolorów tęczy nabrał pierwszoplanowego znaczenia.