Regina Firszt, kierowniczka Filii nr 4 wprowadziła licznie zebranych widzów w świat poezji Edwarda Stachury. Zaprezentowała też wydaną 15. maja płytę Leniwca. - Opowiedziałam o swoich fascynacjach twórczością Stachury i o powstawaniu legendy poety, który był i nadal jest idolem młodzieży – powiedziała Regina Firszt.
Przed biblioteką zgromadziło się ok 70 osób. Młodzież zespołu artystycznego E=mc2, działającego przy Zespole Szkół Technicznych „Mechanik”, czytała wiersze poety. Uczniów przygotował Paweł Wrocławski. Wyczekiwany przez fanów „Leniwiec” zaprezentował dwie piosenki z nowej płyty. Wyświetlono też dwa teledyski tej grupy „Opadły mgły, wstaje nowy dzień” i „Piosenka dla zapowietrzonego”.
Ciekawostką było pokazanie fragmentu filmu z 1972 r. „Rewizja osobista” w reż. Andrzeja Kostenki, w którym Edward Stachura zagrał obok Zdzisława Maklakiewicza. Scenerią tego filmu było przejście graniczne zaaranżowane na Górze Szybowcowej. Gratką dla fanów poety był fakt, że Edward Stachura spędził noc w hangarze na tej górze i napisał tam piosenkę „Urodziny”.
Przed biblioteką wywieszono ekran, postawiono mikrofon i ustawiono krzesła, a atmosfera Placu Piastowskiego wprowadziła uczestników we wspaniały świat liryki.
- Czytanie poezji wieczorową porą w tak pięknym miejscu to świetny pomysł. Do tego fragmenty biografii poety, ciekawostki, no i znany zespół, grający fajną muzykę. Czego chcieć więcej w ciepły, majowy wieczór? Oby było więcej takich inicjatyw w Cieplicach – podkreślali uczestnicy spotkania.
- Przypadkiem trafiłam na czytanie poezji Stachury i chętnie wezmę udział w kolejnych takich inicjatywach – mówiła Adrianna z Jeleniej Góry. Widzowie zwracali też uwagę na fakt, że w tak oryginalny sposób biblioteki powinny częściej zachęcać młodszych i starszych mieszkańców Cieplic oraz kuracjuszy do słuchania, czytania i interpretowania poezji. Bo gdzież piękniej brzmi, jak nie wśród zabytkowych kamieniczek i wśród natury, w tym przypadku obok Parku Zdrojowego?
- Po raz pierwszy zorganizowaliśmy takie spotkanie przed biblioteką. Pomysł padł bardzo spontanicznie. Planujemy kolejne plenerowe spotkania z literaturą – dodała Regina Firszt.