Z prośbą o interwencję do naszej redakcji w sprawie powalonych drzew, tarasujących ścieżki spacerowe i rowerowe w pobliżu osadnika przy ul. Mickiewicza zwrócił się pan Tomasz.
Kiedy odpowiednie służby się tym zajmą, bo to skandal, że tak wyglądają ścieżki w mieście, które chce uchodzić za rowerową stolicę Polski – mówi nasz Czytelnik. - Nie da się tamtędy spokojnie jechać, trzeba zsiadać z roweru i kombinować, a przebiega tam czarny szlak turystyczny.
Ostatnie wichury poczyniły spore spustoszenia w drzewostanie na terenach leśnych w granicach Jeleniej Góry. Tylko w lasach komunalnych o powierzchni 500 hektarów zostało powalonych około 300 drzew. Najwięcej w pobliżu Cmentarza Komunalnego przy ul. Krośnieńskiej oraz na Wzgórzu Gapy.
Teren, o który pyta nasz Czytelnik jest własnością Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jak zapewnia leśniczy Dariusz Łągiewka z Oddziału Zamiejscowego KOWR w Rakowicach Wielkich - powalone drzewa w pobliżu osadnika przy ul. Mickiewicza zostaną wkrótce uprzątnięte.
Firma, z którą mamy podpisaną umowę na tego typu prace, ma do wykonania jeszcze zlecenie na terenie gminy Mysłakowice, jednak już w przyszłym tygodniu przystąpimy do wyceny zakresu koniecznych robót i ich realizacji, aby szlaki i ścieżki w rejonie ul. Mickiewicza jak najszybciej były drożne - mówi Dariusz Łągiewka.