Tą pomocą byłby dom w Komarnie, który stoi pusty od śmierci lokatora i jest przeznaczony na sprzedaż. Niestety, procedury trwają, a rodzina nadal nie ma odpowiedzi.
Nadal nie ma decyzji w sprawie wystawionego do przetargu domu w Komarnie, o którego przyznanie zwróciła się rodzina Bartnickich. Dom stoi pusty od listopada 2016 roku. Nie udało się go jeszcze sprzedać, dom wymaga generalnego remontu. Wyceniono go na kwotę 66 000 zł. Rodzina zwróciła się z prośbą o odstąpienie przez władze Janowic Wielkich od przetargu i odsprzedanie im domu na raty. Na to jest potrzebna zgoda Rady Gminy.
10 sierpnia br. odbyła się sesja Rady Gminy Janowice Wielkie, podczas której poruszono temat rodziny Bartnickich oraz ich prośby o sprzedaży domu bez przetargu. Rodzina uczestniczyła w sesji i odpowiadała na pytania radnych. Niestety nie stać ich na uiszczenie jednorazowo całej kwoty za dom. Decyzji nie podjęto, chociaż miała zapaść podczas kolejnej sesji jak wcześniej informowali urzędnicy.
Rada Gminy ma pomyśleć nad rozwiązaniami. – Martwi nas czas trwania tego wszystkiego, minął już miesiąc i nadal nic konkretnego nie wiadomo. Wójt nam powiedział, że jeśli Rada Gminy będzie przychylna on także będzie za tym, by nam pomóc. Na ostatniej radzie nie widzieliśmy chęci by nam pomóc z jego strony, jedynie Rada Gminy była po naszej stronie. Czekamy do następnej sesji i mamy nadzieję, że w końcu coś ruszy w dobrym kierunku – mówi rodzina Bartnickich.
Temat zostanie ponownie poruszony podczas wrześniowej sesji. Niestety, póki co, rodzina nadal musi mieszkać gościnnie u swoich przyjaciół i czekać na następną sesję.