W otwarciu trzeciej dekady freestyle'u w Czechach, bo tak promowali tegoroczny Freestyle Fest jego organizatorzy wzięli udział kajakarze z Czech, Słowacji, Austrii, Niemiec i Polski. Tegoroczna edycja zapisze się na długo w pamięci kibiców i zawodników. W silnie obsadzonej konkurencji mężczyzn już od eliminacji na przód stawki wysunęli się 3-krotny wicemistrz świata Peter Csonka (SVK), który bronił tytułu z zeszłego roku i nasz zawodnik - 2-krotny zwycięzca Pucharu Świata Tomasz Czaplicki. Reprezentant Karkonoskiego Klubu Kajakowego z Jeleniej Góry prowadził po eliminacjach, a Słowak plasował się tuż za nim.
W półfinale Tomek wykonał dwa wysoko ocenione przejazdy i z wynikiem 1140 pkt. awansował do finału z pierwszego miejsca. Z drugiego awansował Peter Csonka z wynikiem 1085 pkt. W skład pięcioosobowego finału weszli jeszcze: Philipp Windischbacher (AUT), David Hlavacek (CZE) i Stepan Vohradsky (CZE). Finały rozegrano nazajutrz w niedzielę. Rano okazało się, że z rywalizacji wycofano reprezentanta Austrii, który doznał kontuzji barku. W walce o zwycięstwo w 21. edycji Freestyle Fest w kat. K1M zostało 4 zawodników, którzy wystartowali w odwrotnej kolejności do zajmowanych miejsc po półfinale. Każdą z trzech rund finałowych otwierał wielokrotny medalista imprez międzynarodowych Stepan Vohradsky, który poza zwycięstwem w całej imprezie rywalizował również o tytuł mistrza Czech z obrońcą tytułu Davidem Hlavackiem. Najwyżej sklasyfikowany w tej imprezie czeski zawodnik odbiera bowiem tytuł mistrza kraju.
Już wyniki pierwszej kolejki dały zdecydowane prowadzenie aktualnemu mistrzowi Europy i zdobywcy Pucharu Świata. Tomek już w pierwszym, widowiskowym przejeździe ustawił poprzeczkę na wysokości 1337 pkt., wyprzedzając drugiego Petera Csonkę o ponad 200 pkt. Jak się później okazało 3-krotny wicemistrz świata nie dał rady prześcignąć Tomka i nasz zawodnik zwyciężył. Nie był to jednak koniec emocji, bo jeleniogórzanin dążył do poprawy swojego wyniku. Poza tym trwała zacięta walka między Stepanem a Davidem o 3. miejsce i tytuł mistrza Czech. Ostatecznie brąz i tytuł najlepszego Czecha wywalczył Stepan Vohradsky.
Wyniki finału K1M:
1. Tomasz Czaplicki (POL) 1337 pkt.
2. Peter Csonka (SVK) 1057 pkt.
3. Stepan Vohradsky (CZE) 590 pkt.
4. David Hlavacek (CZE) 507 pkt.
5. Philipp Windischbacher (AUT) DNF
- To był naprawdę dla mnie piękny weekend. Ciężko trenowałem wierząc, że zaraz sytuacja się nieco unormuje i pomimo pandemii będę mógł wystartować w zawodach. Cieszę się z tego zwycięstwa, bo w zeszłym roku byłem drugi za Peterem i postanowiłem się mu zrewanżować - wyznał Tomasz Czaplicki.
W zawodach nie wystartowała Zofia Tuła, która jest w trakcie leczenia urazu pleców. Choć tym razem nie mogła walczyć o zwycięstwo, to pojechała na Freestyle Fest, by dopingować i wspierać innych zawodników.
- Pomimo tego, że nie mogłam wystartować, zawody mi się bardzo podobały. Tomek był w swoim żywiole. Lubię oglądać jego przejazdy jak wykonuje wiele figur od razu po sobie, zachowując idealną płynność. Wygląda to wtedy bardzo efektownie. Obserwowałam też rywalizację kobiet. Dziewczyny zrobiły duży postęp i już nie mogę się doczekać żeby z nimi powalczyć - dodała Zofia Tuła.
Polskę i Karkonoski Klub Kajakowy reprezentowali na tej imprezie również Tadeusz Malek, który otarł się o awans do półfinału zajmując ostatecznie 11. pozycję. Marcin Chara był czternasty. Wśród startujących w konkurencji K1W zawodniczek Jolanta Chara zajęła z kolei 7. miejsce. Kolejną nadchodzącą imprezą będą otwarte Mistrzostwa Austrii - „Graz Freestyle 2020".
