Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 29 maja
Imieniny: Magdaleny, Urszuli
Czytających: 7779
Zalogowanych: 73
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Czekają na tabor z niecierpliwością

Czwartek, 17 sierpnia 2006, 0:00
Aktualizacja: Czwartek, 17 sierpnia 2006, 9:46
Autor: Tejo
Jelenia Góra: Czekają na tabor z niecierpliwością
Fot. Arek Piekarz
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Ponad połowa z 80 autobusów, które codziennie wyjeżdżają na ulice, wymaga remontu. Brak nowych może oznaczać zmniejszenie liczby linii. Miejski Zakład Komunikacyjny czeka na nowe nabytki. Osiem pojazdów ma pojawić się na ulicach do końca września.

Niektóre pojazdy mają na liczniku ponad milion kilometrów, a w metryce – kilkanaście lat. – Wielu nie jesteśmy w stanie sami remontować. Część taboru trzeba po prostu wymienić – mówi Marek Woźniak, dyrektor MZK.
Zakład nie kupował autobusów od czterech lat. Najnowszy nabytek z 2002 roku to trzy niskopodłogowe volvo. Kupione wcześniej nowsze modele jelczy już są wysłużone i psują się coraz częściej.

Dla normalnego funkcjonowania firmy trzeba sześć, siedem nowych autobusów rocznie. Wiosną rozstrzygnięto przetarg na zakup ośmiu nowoczesnych jelczy. Będzie to sześć pojazdów krótszych o ilości miejsc 60-80 oraz dwa dłuższe, które pomieszczą od 90 do 110 pasażerów.
– Czekamy z niecierpliwością na realizację zamówienia – powiedział nam Ryszard Zimmer, kierownik zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.

Póki co, mechanicy w zajezdni robią, co mogą, aby stare autobusy jakoś jeździły. Nawet te najbardziej awaryjne, dwa przegubowe ikarusy.
– Oszczędzamy je i wypuszczamy tylko w godzinach szczytu na najbardziej uczęszczane linie, aby rozładować tłok. Potem wracają do zajezdni – mówi Ryszard Zimmer.
Pracownicy MZK obawiają się jednak, że wkrótce nie będzie czego remontować, bo stare autobusy rozsypią się.

Jeden nowy autobus miejski kosztuje – w zależności od marki i modelu – od 500 do 600 tysięcy złotych. Jednak wprowadzenie do eksploatacji pojazdów prosto z fabryki nie zwiększy ilości pojazdów, które wyjadą na trasy.
Kiedy nowe jelcze wyjadą na ulice miasta, zastąpią najbardziej wyeksploatowane pojazdy, które trzeba będzie poddać kapitalnemu remontowi.

Ostatnio MZK chciało się pozbyć na przetargu dwóch najstarszych autosanów pochodzących z 1988 roku. Jeśli nie znajdzie się na nie chętny, autobusy zostaną sprzedane na złom.

Sonda

Na kogo będziesz głosował(a) w drugiej turze wyborów?

Oddanych
głosów
1669
Rafał Trzaskowski
59%
Karol Nawrocki
30%
Nie idę w drugiej turze głosować
7%
Polityka mnie wcale nie interesuje
4%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Weteran grupy szturmowej w wojnie na Ukrainie
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
112
Miał "tylko" 0,2 prom. za kierownicą
 
Aktualności
Kibice już zaczęli rozróby
 
112
Wypadek w nieczynnej kopalni
 
112
Kto podpalił foodtruck'a?
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group