Wielu mieszkańców Mysłakowic i Jeleniej Góry musiało poradzić sobie dzisiaj bez prądu. Dostawę przerwano wcześnie rano i przywrócono dopiero około godziny 15.00.
- Na szczęście mam piec kaflowy, więc dzisiejszy dzień miałam nie zmarzłam. Zdecydowanie gorzej mają osoby, które posiadają ogrzewanie gazowe, bo do uruchomienia ich pieców, potrzebny jest prąd – mówi Sylwia Górowska, mieszkanka Mysłakowic.
Obecnie prąd już jest. Dzisiaj nie przewiduje się kolejnych przerw w dostawie elektryczności.