Każdego roku, studenci wymyślają nowe kategorie, które w sposób żartobliwy, ale i z uznaniem opisują cechy laureatów. - W tym roku wszystkie kategorie to przysłowia - powiedziała Nikoletta Budziar, studentka pierwszego roku turystyki. - Stawiamy na to, żeby to była dobra zabawa, aby studenci zintegrowali się z wykładowcami - dodała prowadząca Galę DeBeściaków.
W 2018 roku w kategorii Czas to pieniądz zwyciężył dr hab. Mieczysław Morawski.
Kolejni laureaci to:
Ćwiczenie czyni mistrza - dr Mariusz Kotarba,
Co z oczu to z serca - dr Adriana Politaj,
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni - dr Arkadiusz Żabiński,
Apetyt rośnie w miarę jedzenia - dr Piotr Gryszel,
Do trzech razy sztuka - dr Mirosława Sztemberg-Lewandowska,
Dzieci i ryby głosu nie mają - dr hab. Robert Kurek,
Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle - dr Magdalena Rękas,
Baju, baju będziesz w raju - dr Piotr Gryszel,
Być pracowitym jak pszczoła - mgr Anna Nowak-Kowalska.
Jak zaznaczyli studenci, pracownicy administracji i obsługi dużo im pomagają, robią to z uśmiechem i sercem, więc postanowili ich również uhonorować i pokazać, że są ważni w społeczności uczelni. Gala została urozmaicona kołem fortuny, w którym rywalizowali studenci z wykładowcami.
- Mam już w swojej gablocie jednego DeBeściaka i bardzo go sobie cenię - przyznała Elżbieta Sobczak, dziekan WEZiT UE, która chwali inicjatywę studentów. - Staramy się prowadzić zajęcia dydaktyczne jak najlepiej, niektóre wykłady są trudne, nauczyciele wymagający, ale studenci doceniają ten trud - dodała dziekan wydziału.