Jelenia Góra: Do mężczyzny z amnezją zaczynają zgłaszać się znajomi
Aktualizacja: Sobota, 21 stycznia 2006, 9:36
Autor: Gazeta Wyborcza
Rzęsista. Jednak nadal nie jest pewne, jak i dlaczego tam się znalazł (...)
Rafał, cierpiący na amnezję, który obudził się kilka dni temu w okolicach Jeleniej
Góry. Nie pamiętał, jak się nazywa, nie potrafił też przypomnieć sobie swojej przeszłości.
Po publikacji we wrocławskiej i łódzkiej "Gazecie" do Olafa Łapczyńskiego, który zainteresował się losem
Rafała, zaczęli dzwonić ludzie, którzy rozpoznali mężczyznę.
- Rozmawiałem m.in. z osobą, która mówiła, że jesteśmy kolegami z jednego osiedla w Łodzi. Głupio mi
trochę było, bo ze wszystkimi osobami rozmawiałem na "pan/pani", mimo tego, że zwracali się do mnie jak
by mnie dobrze znali. W ogóle ich nie kojarzyłem - mówi Rafał, który przedwczoraj przeszedł badanie
psychiatryczne. - Lekarz powiedział mi, że prawdopodobnie wystąpiła u mnie amnezja na tle emocjonalnym.
Pamiętam, że gdy byłem młodszy, leżałem już na oddziale neurologicznym, chyba z podobnej przyczyny.
Pięć osób potwierdziło, że nazywa się Rafał Rzęsista. Na pewno mieszkał i pracował w Łodzi jako
informatyk. Okazało się też, że Rafał ma żonę i dziecko, które mieszkają w Holandii. - To by się
zgadzało, bo pamiętam, że wielokrotnie tam jeździłem - mówi.
Dlaczego i jak znalazł się w Jeleniej Górze,
na razie nie wiadomo. - Być może uda się coś ustalić policji. Zamierzam wyjechać do Łodzi, żeby spotkać
się z ludźmi, którzy mnie znają. Może wtedy wreszcie wróci mi pamięć - zastanawia się Rafał.