Jutro o godzinie 13.00 jeleniogórscy rowerzyści planują spotkać się z posłanką Marzeną Machałek, by porozmawiać o kolejowych kłopotach cyklistów. Do prezydenta miasta natomiast na dniach wpłynie pismo o połączenie drogą rowerową Jeleniej Góry z Sobieszowem.
Jak wyliczył Bolesław Osipik, jeleniogórski rowerzysta na 225 pociągów odjeżdżających z Wrocławia, tylko pięć posiada specjalnie wydzielone przedziały do przewożenia rowerów.
– Propozycją od kolei dla rowerzystów jest zostawianie rowerów w ostatnim przedziale, jednak to rozwiązanie się nie sprawdza. Inni pasażerowie narzekają, że nie mają przejścia np. do toalety – mówi Bolesław Osipik. Na wagonach nie ma żadnego oznakowania, że jest to przedział przeznaczony do przewożenia rowerów.
Przepis mówi też, że rowery na czas podróży można pozostawić w pierwszym wagonie w przedziale konduktora, ale sami konduktorzy nie chcą się na to zgadzać, bo uważają, że takie rozwiązanie utrudnia mu życie. Jak w takim razie mają przemieszczać się rowerzyści podczas dłuższych wycieczek?
Turystyka kwitnie, na drogach jest coraz bardziej niebezpiecznie, dlatego część z cyklistów z pewnością chciałaby skorzystać z kolei? - pyta Bolesław Osipik.
– Planuję też zaprosić do włączenia się pani posłanki do rajdu rowerowego podczas którego planujemy przejechanie trasy Jelenia Góra – Karpacz w 10-lecie likwidacji linii, przez wszystkie stacje PKP, sfotografowanie ich i pokazać jak one wyglądają. Moim marzeniem jest, by w większych budynkach powstały szkolne schroniska młodzieżowe – mówi Bolesław Osipik.
W najbliższych dniach do prezydenta Marka Obrębalskiego wpłynie też pismo od Stowarzyszenia Sympatyków Sobieszowa z prośbą o uwzględnienie ruchu rowerów w obecnym projekcje rewitalizacji Parku Zdrojowego.
– Chcielibyśmy sporządzić aneks do projektu rewitalizacji Parku Zdrojowego, który uwzględniałby wytyczenie drogi rowerowej wzdłuż dotychczasowej ścieżki, biegnącej od zakładu PMPoland S.A. do Niepublicznego Przedszkola „Zaczarowany Parasol”, która dalej prowadziłaby do Parku Norweskiego, następnie wzdłuż wałów do skrzyżowania ulic Tadeusza Brezy i Zakopiańskiej, w kierunku wałów i doliną rzeki Wrzosówki w kierunku Sobieszowa kończącą się na ulicy Gabrieli Zapolskiej – mówi Anna Poręba, członkini Stowarzyszenia Sympatyków Sobieszowa.
Dodatkowo Stowarzyszenie Sympatyków Sobieszowa Marka Obrębalskiego o uwzględnienie w budżecie miasta (jeszcze w tym roku) środków przeznaczonych na projekt drogi łączącej Sobieszów z Cieplicami. – Nadmieniamy, że w tej chwili droga istnieje, tylko w projekcje należałoby uwzględnić jej wyrównanie i odpowiednie utwardzenie – dodaje Anna Poręba.
