Zaległe urlopy do wykorzystania i zaległe zarobki do pobrania – to w najbliższej przyszłości czeka policjantów sekcji ruchu drogowego komendy miejskiej w Jeleniej Górze.
Wracają do pracy po trzech latach przerwy. Byli zawieszeni z powodu tzw. afery mandatowej. Oskarżano ich o zaniżanie wysokości opłat za mandaty karne. Pięciu policjantów sąd uniewinnił. Siedmiu innych czeka na ponowne rozpatrzenie sprawy.
Jak się jednak okazuje, powrót do służby nie jest sprawą prostą. Policjanci mają zaległe urlopy i zgodnie z kodeksem pracy muszą je wykorzystać. Skarb Państwa musi też zapłacić policjantom zaległe pobory, bo kiedy byli zawieszeni, dostawali jedynie połowę pensji.
Niektórzy z tego tytułu dostaną nawet powyżej 60 tysięcy złotych. Nie do końca są jednak szczęśliwi, bo będą musieli ze Skarbem Państwa się tymi pieniędzmi podzielić płacąc znacznie wyższe podatki.
Zaległe wolne kończy się niektórym policjantom dopiero w kwietniu przyszłego roku. Wtedy też zapewne szeregi jeleniogórskiej policji drogowej zostaną wzmocnione.
Być może uzupełni je także siedmiu innych policjantów, którzy oczekują na rozstrzygnięcie sprawy mandatowej. Stanie się tak, jeśli sąd oczyści ich z zarzutów.