Wczoraj o godz. 17.30 jeleniogórscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze biurowego budynku. Paliły się śmieci zgromadzone na trzecim piętrze, od których zajęła się część dachu. Strażaków zaalarmował dozorca, który stróżował na parterze budynku. Jak sprawcy dostali się na górę? To sprawdzi policja. Akcja gaszenia pożaru trwała 2,5 godziny, a udział w niej wzięło 13. strażaków z trzech zastępów straży.
Znacznie dłużej strażacy walczyli natomiast z pożarem nieużytkowanego budynku mieszkalno-biurowego, który wybuchł w nocy z soboty na niedzielę około godz. 2.00. Obiekt był zamknięty. Żeby dostać się do środka strażacy musieli wyważyć drzwi. Spłonął cały dach budynku, klatka schodowa na strych oraz część stropu. Tu z ogniem walczyło 24. strażaków z siedmiu zastępów.
Poza strażakami miejsce zabezpieczali strażnicy miejscy i policjanci, a pracownicy energetyki odłączyli zasilanie.