Zespól Karkonoszy wyjechał do Liberca juz bez Pawlukiewicz, która przeszła do Wichosia, pozbawiony drugiej wysokiej zawodniczki pod koszem (Podgajna chora) przystąpił do gry w pierwszym meczu z jedną wysoką zawodniczką – Kosalewicz i czterema niskimi, po krótkiej rozgrzewce jeleniogórzanki przystąpiły do I meczu z zespołem BK Skrivanek Usti nad Labą.
Pierwsza kwarta to typowa walka w obronie o każdą piłkę wynik zakończona wynikiem 15:15. II odsłona niestety na niekorzyść Karkonoszy, które grając pierwszy raz w tym ustawieniu pogubiły wiele piłek a przy agresywnej obronie Czeszek dało rezultat 20:4. Po pierwszej połowie Usti prowadziło 35:19. III kwarta to zdecydowana obrona i szybki atak naszego zespołu. Nasz zespół zaliczył serię 9:0, przewaga rywalek oscylowała w granicach 8-10 punktów. Fatalne w skutkach okazało się ostatnie 10 sekund trzeciej partii. Usti w jednej akcji zdobyło 7 „oczek” (rzut z gry 2pkt, osobisty 1pkt, techniczny 2pkt i z piłki z boku kolejne 2 pkt) i odskoczyło na dystans 17 punktów. Mimo wygrania czwartej kwarty 15:11, mecz zakończył się 13-puktowym zwycięstwem Usti
KARKONOSZE - USTI 55:66 (15:15, 4:20, 21:22, 15:11)
KARKONOSZE: ŁOPATKA 8, MALINOWSKA 0, KRAWCZYSZYN-SAMIEC 6, PARADOWSKA 11, PRYSTROM 6, PAZDAN 0, KIJOWSKA 0, KOSALEWICZ 22, ARODŹ 2
W drugim sobotnim pojedynku Karkonosze mierzyły się z BK Prosek
KARKONOSZE – PROSEK 82:54 (10:17, 20:12, 24:12, 28:13)
KARKONOSZE: ŁOPATKA 11, MALINOWSKA 0, KRAWCZYSZYN-SAMIEC 7, PARADOWSKA 17, PRYSTROM 10, KIJOWSKA 2, KOSALEWICZ 27, ARODŹ 5
W drugim dniu zespól Karkonoszy rozegrał jedno spotkanie - kolejne wygrane. Pierwsza kwarta potwierdziła dobre przygotowanie w obronie oraz granie zespołowym szybkim atakiem, druga bardzo wyrównana, gdzie oba zespoły postawiły na agresywną obronę, a ta przyniosła sporo fauli z obu stron. Odrobienie 2 pkt w II kwarcie zmobilizowało bardzo zespół jeleniogórski, czego efektem była wygrana w trzeciej odsłonie 16:7, ostatnia kwarta to kontrolowanie wyniku co było tez utrudnione gdyż nasze zawodniczki miały po 3-4 przewinienia a zespół czeski juz nie miał nic do stracenia stosując agresywną obronę na całym boisku
Grając w nowym zestawieniu MKS-MOS Karkonosze z meczu na mecz zgrywał się, a przy mocnej obronie ze strony czeskich zespołów można było przećwiczyć wiele fragmentów gry jak np wyprowadzenie piłki czy kontratak
- Dziękujemy dziewczynom za charakter i walkę do końca na turnieju w Liberce. Teraz czeka nas trudny mecz kontrolny w Trutnowie z zespołem ekstraligi czeskiej – miejscową Karą (piątek godzina 15.30), a potem juz rozgrywki ligowe – powiedział Jerzy Gadzimski.
Karkonosze - BK Brandýs nad Labem 73:64 (23:15, 23:25, 16:7, 11:17
Karkonosze:(ŁOPATKA 5, KRAWCZYSZYN-SAMIEC 16, PARADOWSKA 8, PRYSTROM 6, KOSALEWICZ 31, ARODŹ 7, MALINOWSKA 0, PAZDAN 0